Kawa blue mountain to coś więcej niż zwykłe ziarna kawowe. Mamy do czynienia z kawą aromatyczną, o słodkawym posmaku. Wyjątkową pod każdym względem i uważaną za jeden z najlepszych gatunków. Za 100 gram takiej kawy przyjdzie nam zapłacić nawet 200 zł, ale ci, którzy mieli już okazję w niej zakosztować, nie żałują tak wydanych pieniędzy. Przyjrzymy się temu wyjątkowemu gatunkowi.
Kawa blue mountain – skąd się wzięła?
Kawę tę uprawia się w jednym, wyjątkowym miejscu i to właśnie od tego miejsca wzięła się nazwa oferowanych ziaren kawowych. Uprawia się ją na wyżynach pasma górskiego w zachodniej części Jamajki, a mianowicie… Blue Mountain! To właśnie Góry Błękitne stały się miejscem, z którego wywodzi się kawa blue mountain. To jedyne takie miejsce na świecie, gdzie na obszarze około 7 hektarów uprawia się wspomniany gatunek kawy.
Tenże teren Gór Błękitnych charakteryzuje się żyznymi glebami, czystym powietrzem oraz dużą ilością opadów notowanych w ciągu roku. Kawa ta dojrzewa tutaj tuż obok awokado czy bananów, bo jamajscy plantatorzy postawili na uprawy mieszane.
Tajemnica plantacji
Kawa blue monutain pozyskiwana jest głównie z małych gospodarstw górskich. Tylko tamtejsi plantatorzy mają wiedzę na temat autorskich metod, które są przekazywane od 200 lat, z pokolenia na pokolenie. Kawa pochodząca z Błękitnych Gór wyróżnia się czymś jeszcze. Transportuje się ją w drewnianych beczkach, które mogą mieć wagę 15 kg, 30 kg oraz 70 kg. Na beczkach nie brakuje oczywiście nazw markowych fabryk, które powzięły zadanie skomponowania takiej kawy.
Na beczkach z kawą znajdujemy również certyfikat Jamajskiej Rady Przemysłu Kawowego oraz pieczęć – dwa elementy informujące o autentyczności dystrybuowanej kawy.
Droga, ale warta swojej ceny!
Kawa blue mountain to jedna z wyższych cen, jakie spotykamy wybierając ziarna kawowe do swoich ulubionych, pobudzających naparów. Na tak wysokie koszty wpływa kilka czynników. Przede wszystkim zapotrzebowanie na taką kawę jest znacznie wyższe niż „moce przerobowe” upraw. Ponadto, by uzyskać zaledwie filiżankę kawowego naparu z Błękitnych Gór, potrzeba nawet 15% więcej kawy, w porównaniu do innych gatunków.
Mimo wszystko nie brakuje zwolenników tejże kawy. Klimat i tajemnice upraw sprawiają, że do naszych rąk, a właściwie filiżanek, trafia bardzo wysoki jakościowo gatunek kawy. Ponadto można ją przyrządzać na różne sposoby – po turecku, w ekspresie, ale i w kawiarce. Mamy zatem sporo możliwości, by uzyskać napar o smaku i aromacie, jaki wpisuje się w nasze kubki smakowe.
Kawa blue mountain kusi pod każdym względem i jeśli lubimy napary kawowe, a także chętnie próbujemy nowych gatunków, by znaleźć ten jeden ulubiony, Góry Błękitne uraczą nas swoimi kawowymi owocami.
Leave a Reply